Nano powłoka ogniowa

Jeżeli szukasz metody palnikowej, to jest też tutaj.

Materiał pochodzi od mojego znajomego Marcina:

Fizyka płomyka – nanocoating za pomocą palnika

Cześć!
Dzisiaj postanowiłem przybliżyć trochę teorii związanej z procesem powlekania nanopowłoką cewek i kondensatorów.
Cytował opracowań nie będę, ale na końcu wpisu podam linki do dokumentów, w których będzie można znaleźć wszystko co potrzeba. Coating za pomocą ognia stanie się lekki łatwy i przyjemny.

Generalnie interesują nas dwie rzeczy:
  • korozja metali,
  • strefy spalania płomienia.
Niby ze sobą nie związane, ale do rzeczy:
Korozja jak każdy wie, to w wielkim skrócie proces utleniania. Każdy z nas widział skorodowany samochód etc. Jeśli odpowiednio wgłębimy się w temat okazuje się, że jest jej kilka rodzajów. Aby osiągnąć dobry coating musimy zapoznać się dokładnie z terminem: korozja gazowa (wysokotemperaturowa).
W przemyśle nie jest raczej mile widzianym zjawiskiem, bo może doprowadzić do zdarzenia takiego jak to: https://www.youtube.com/watch?v=QiILbGbk8Qk
Dla naszych potrzeb jest jak najbardziej wskazane. To właśnie dzięki temu zjawisku na powierzchni cewek pojawia się nasza powłoka.

Strefy spalania płomienia

Płomień można podzielić na kilka stref. Nas interesuje położenie jednej z poniższych:
  • strefa redukująca,
  • strefa utleniająca.
Zapewne już zaczyna wszystko się układać…..

Korozja wysokotemperaturowa + strefa utleniająca płomienia = nanocoating

Zgadza się wszystko mało tego nic nie odpryskuje, nie ma znaczenia jakiego palnika używasz.

Dla porównania zdjęcie:
Na górze zdjęcia czysta miedź.

Pod spodem 3 próbki coatingu. Jednokrotnie. 0 odprysków. Ze względu na późną porę i słabe oświetlenie nie udało mi się do końca doprowadzić „nóżek” do podobnego stanu, ale to chwila pracy tylko.

Powodzenia

Źródła:

10 komentarzy:

  1. Przydatne przy wytwarzaniu nanopowłoki:

    "(...)Gdybyśmy bliżej przyjrzeli się samym płomieniom wówczas zauważylibyśmy w nich 3 strefy.

    W pierwszej, najniżej położonej, zachodzi rozkład cząsteczek paliwa, emitujący słabe, fioletowe światło nazywane wewnętrznym płomieniem rozkładu.

    W drugiej następuje rozżarzenie cząsteczek węgla wysyłających kwanty światła. Powstaje dużo cząsteczek tlenku węgla. Zbyt mały zasób tlenu nie pozwala na pełne związanie węgla. Strefa ta nazywana jest płomieniem redukującym. Świeci ona intensywnie żółtym światłem.

    Ostatnia to zewnętrzna strefa płomienia utleniającego. Świeci ona coraz słabszym niebieskim światłem w miarę zachodzącego całkowitego utlenienia cząsteczek węgla czyli powstawania dwutlenku węgla(...)"

    Źródło: http://www.paliwadrzewne.pl/print.php?dzid=99&did=23

    OdpowiedzUsuń
  2. "(...)płomień normalny powinien posiadać ciemne jąderko, białą strefę odtleniającą i żółto-czerwoną kitę; płomień utleniający powinien mieć krótkie, ostre jąderko; płomień nawęglający nie posiada strefy odtleniającej(...)"

    http://www.konstrukcjeinzynierskie.pl/images/stories/obrazki_sekcje/nazyczenie/redakcja/2014/maj/bez_filtra_z_filtrem_1.jpg

    http://www.konstrukcjeinzynierskie.pl/images/stories/obrazki_sekcje/nazyczenie/redakcja/2014/maj/bez_filtra_z_filtrem_2.jpg

    ==================================
    PS. Doczytałem też, że spalanie acetylenu nie wytwarza płomienia utleniającego!

    OdpowiedzUsuń
  3. A gdzie jakaś teria do tych artefaktów? Czy Pan Keshe sam rozumie, o co w tym chodzi?

    OdpowiedzUsuń
  4. A jaki dokładnie kolor powłoki jest wymagany, przy ogniowym, czytałem ze ciemno-niebieski, bo u mnie czasami wychodzi ciemno-brunatny kolor, czy to jest też dobra powłoka?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tego typu powłoka jest doskonałym zabezpieczeniem antykorozyjnym danego elementu. Szczególnie jeśli jeszcze zastosujemy cynkowanie ogniowe http://www.metaltech.pl/zabezpieczenia-antykorozyjne/cynkowanie-ogniowe to wtedy takie zabezpieczenie w pełni daje nam gwarancję na długie lata. Jeśli już zabezpieczać element to moim zdaniem najlepiej robić to solidnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dokładnie - wszystko trzeba jak najbardziej zabezpieczyć, aby wszystko było odpowiednie, a wiadomo, że metal bardzo szybko łapie wszelkiego rodzaju korozje. Mnie na stronie https://metaltech.pl/zabezpieczenia-antykorozyjne zastanawiają takie usługi, jak zabezpieczenia antykorozyjne. Ta firma wszystkim zajmuje się świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiecie, że proces cynkowania jest stosowany komercyjnie, to pozostaje on wciąż jednym z nowocześniejszych i technicznie zaawansowanych systemów ochrony stali przed rdzą? Polecam wam sprawdzić ofertę https://www.metaltech.pl/zabezpieczenia-antykorozyjne/cynkowanie-ogniowe/ - powinna was zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
  9. Koniecznie pomyśl też o różnego rodzaju zabezpieczeniach antykorozyjnych. To bardzo ważne aby odpowiednio zabezpieczyć stal przed korozją. Na stronie https://www.metaltech.pl/zabezpieczenia-antykorozyjne/ znajdziecie wszystkie ważne informacje na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o wysokiej klasy zabezpieczenia przeciwogniowe konstrukcji stalowych, warto jest w tym zakresie skorzystać z oferty firmy http://fireproof24.pl/zabezpieczenia-przeciwpozarowe/bierne/konstrukcje-stalowe. Mają oni spore doświadczenie w wykonywaniu takich zabezpieczeń i moim zdaniem można im w pełni w tej kwestii zaufać

    OdpowiedzUsuń